Trufle nazywane bywają czarnym złotem lub czarnymi diamentami Włoch. Są tak wysublimowane, delikatne, a zarazem wyraziste, że nie potrzebują dodatkowej (kulinarnej) oprawy, żeby zachwycać wyrafinowanym smakiem i złożonym aromatem. Nie trzeba też specjalnych kulinarnych umiejętności, żeby w zaciszu własnej kuchni przygotować z nich danie na miarę restauracyjnego.
Czarne uwodzą nutami orzechów, czekolady, szlachetnych grzybów i… ziemi. Białe przywodzą na myśl delikatną słodycz karmelizowanego czosnku i szlachetny, słodkawo-pikantny ser Grana Padano.
Kulinarne możliwości trufli
Zmysłowy aromat i słodko-pikantny smak trufli są niezwykle esencjonalne i intensywne, dlatego Włosi używają ich wręcz oszczędnie. W przeciwnym razie mogłyby zdominować walory pozostałych składników dania.
Dodają je przede wszystkim do past oraz risotto, białych sosów, jajek, ale także do ryb, mięsa drobiowego i cielęciny, a także do sałatek i pizzy. Do dań z truflami nie używają zbyt wielu przypraw, bo te są po prostu zbędne. Wystarczy odrobina dobrej oliwy z oliwek, jak na przykład Angelo Jaculli, sól i pieprz. Tylko tyle. Całości dopełniają na przykład dodatkiem świeżo startego dojrzałego Parmezanu [Parmigiano Reggiano 24 miesięczny ) i ewentualnie niewielką ilości śmietanki.
Trufle Sacchi Tartufi
Na naszych półkach królują trufle Sacchi Tartufi. Cenimy tę markę ze względu na wieloletnią, sięgającą 1986 roku tradycję i credo, któremu konsekwentnie hołduje firma: „Daj tylko to, co najlepsze z najlepszych”. I rzeczywiście tak jest.
Zamknięte w słoiczkach, dorodne bulwy kuszą już samym wyglądem. Wystarczy otworzyć słoiczek, żeby poczuć pełnię kulinarnych możliwości, jakie dają. Starte na tarce lub pokrojone w cieniutkie plasterki nadadzą wykwintnego charakteru nawet najprostszej potrawie.
Cała gama truflowych specjałów
Truflowe carpaccio i salsy (czyli trufle drobno siekane lub miksowane) to gotowy dodatek do wielu dań. Jakich? To już indywidualna kwestia… podniebienia.
Wyborną alternatywą dla całych trufli w słoiczkach są kremy truflowe (Crema di Puro Tartufo).
Są tak esencjonalne i wydajne, że wystarczy tylko jedna płaska łyżeczka, żeby pobudzić zmysły i kubki smakowe.
Warte spróbowania są również makaron truflowy (Tagliatelle al Tartufo – Makaron Tagliatelle al Tartufo (250 lub 500 g) ) i oliwa truflowa (Angelo Jaculli – Oliva Extravergine truflowa 250 ml – Delikatesy Vinum Veritum). Dzięki zawartości naturalnych trufli (a nie tylko aromatów, jak często przeczytać można na etykietach tzw. marketowych odpowiedników naszych włoskich truflowych specjałów), mają wszystkie unikatowe walory trufli.